Pani Katarzyna Frydrychowicz po roku bezskutecznych poszukiwań pracy poddała się. Była już wykończona i bardzo nieszczęśliwa ta całą sytuacją. Powoli wpadała w depresję. Doszła w końcu do punktu, w którym szukała jakiejkolwiek pracy, jedynie godnie płatnej. W końcu po roku poszukiwań znalazła pracę, została pracownikiem uniwersyteckiej biblioteki. Była to praca bardzo spokojna i wyciszająca. Katarzyna na początku niezbyt była zadowolona z otrzymanej w końcu pracy, z biegiem czasu jednak polubiła swoje nowe zajęcie. Mogła wypożyczać książki z biblioteki i nadal się dokształcać. Mogła się poświecić czytaniu książek w swojej ulubionej dziedzinie czyli prawie i administracji. Była z tego powodu szczęśliwa. Miała ciągły kontakt ze studentami i innymi bardzo młodymi ludźmi. W końcu zaczęła się cieszyć swoja nową pracą. Książki stały się jej prawdziwą i największą pasją. Godzinami siedziała w bibliotece wykonując swoja pracę, a bardzo często jeszcze zostawała po godzinach otwarcia biblioteki. Biblioteka bardzo szybko stałą się jej drugim domem. Wcześniej nigdy by nie pomyślała, ze biblioteka okaże się miejscem, gdzie spędzi najlepsze chwile swojego dotychczasowego życia.
Katarzyna Frydrychowicz była już zdruzgotana całą ta zaistniałą sytuacją. Ogarnęło ją zmęczenie i zdruzgotanie. Nie mogła w to wszystko uwierzyć, nie mogła uwierzyć w to, ze ona jako absolwentka elitarnej uczelni, posiadaczka dyplomu z bardzo dobą ocena i wyróżnieniem nie może naleźć swojej wymarzonej pracy. Była bardzo nieszczęśliwa z tego tytułu. Katarzyna jednak nie poddawała się, walczyła dalej, wysyłała coraz więcej podań, sprawdzała coraz więcej stron internetowych z ofertami wszelakiej pracy. Starała się nie poddawać w swoim działaniu. Jeśli już pojawiła się dla niej oferta pracy, to była to praca zupełnie niezwiązana z jej zawodem. Była to albo praca sprzątaczki albo praca w księgarni jako księgarz. Dostała również ofertę pracy w charakterze sprzedawcy. Katarzyna szukała więc dalej, zaprzysięgła sobie ,z e jeśli nie dostanie pracy w jakiejkolwiek kancelarii prawnej jako radca prawny bądź jako asystenta, to innej pracy nie podejmie. Pani Katarzyna była osobą niezwykle upartą i zaangażowaną w swoich działaniach. W związku z tym, ze pozostawała do tej pory na utrzymaniu rodziców, mogła pozwolić sobie na dalsze szukanie wymarzonej przez siebie pracy.
Katarzyna Frydrychowicz była absolwentka wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego we Wrocławiu. Na studiach osiągała bardzo dobre wyniki, naukę zakończyła z wyróżnieniem. Po obronie swojej pracy magisterskiej i otrzymaniu zasłużonego dyplomu Katarzyna rozpoczęła poszukiwania swojej wymarzonej pracy. Mała bardzo wysokie wymagania co do swojego przyszłego zajęcia. Wiedziała ze jest inteligentna i bardzo dobrze przygotowana do zawodu prawnika, dlatego tez bardzo wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Była osobą bardzo ambitna i pracowitą, znała języki: angielski, francuski, niemiecki oraz hiszpański, od wielu lat posiadała prawo jazdy no i miała w kieszenie dyplom szanowanej uczelni. Wydawałoby się wiec, ze znalezienia przez nią pracy to kwestia bardzo krótkiego czasu, ze w każdym zakładzie pracy drzwi stoją przed nią otworem. Tak się jednak nie stało. Pani Katarzyna codziennie po klika godzin szukała pracy. Szukał jej wszędzie gdzie było to możliwe, w Internecie, w różnych oraz bezpośrednio u wielu pracodawców. Codziennie wysyłała mailem i pocztą tradycyjną kilkadziesiąt podań i życiorysów. Odwiedzała mnóstwo firm, bardzo często także pojawiał się w urzędzie Pracy i sprawdzała nowe oferty.
Szukanie pracy to trudna sprawa, Jest bardzo trudno znaleźć w dzisiejszych trudnych czasach pracę, która by nas w pełni usatysfakcjonowała. Bardzo często się to po prostu nie udaje. Możemy miesiącami bezskutecznie szukać jakiejkolwiek pracy. Człowiek, który szuka pracy po kliku bezowocnych miesiącach szukania jest już bardzo sfrustrowany i nieszczęśliwy. Jest totalnie zdołowany, kończą mu się oszczędności, powoli nie ma z czego i za co opłacić bieżących rachunków za media, czynsz czy abonament telefoniczny. Z biegiem czasu i nieudolnego szukania popada w coraz to głębszą depresję. Jest sfrustrowany całą ta sytuacją. Bardzo często odwraca się od rodziny, najbliższych i przyjaciół. Nie chce z nikim rozmawiać ani się z nikim spotykać. Takie bezskuteczne poszukiwanie pracy może w końcu człowieka wykończyć. Jego frustracja może go doprowadzić do wielu nałogów takich jak na przykład alkohol albo narkotyki. Wtedy właśnie nie możemy takiego człowieka pozostawić samemu sobie, bo jest to dla niego bardzo niebezpieczne. W nałóg alkoholowy się niezwykle łatwo wpada, znacznie trudniej z niego wyjść. Do takiej tragicznej sytuacji właśnie może doprowadzić utrata pracy oraz długotrwałe szukanie nowego zajęcia.
Szukanie pracy bardzo często polega na szukaniu ofert na stronach internetowych oraz na łamach prasy. Jest mnóstwo portali internetowych na których firmy zamieszczają ogłoszenia dotyczące wolnych miejsc pracy w swoich firmach. Są specjalne strony internetowe, gdzie jest mnóstwo ofert różnorodnej pracy. Należy śledzić takie strony, ponieważ w dzisiejszych czasach najwięcej osób znajduje swoja pracę właśnie przez internet. Dzisiaj każdy posiada dostęp do Internetu, dlatego też każdy może w każdej dogodnej do siebie chwili przejrzeć strony internetowe, na których umieszczone zostały oferty pracy. Strony z ofertami pracy SA na bieżąco aktualizowane i uzupełniane przez administratorów sieci. Dlatego też nie znajdziemy z pewnością na stronach internetowych przestarzałych i nieaktualnych ofert pracy. Ponadto, szukając pracy powinniśmy także przeglądać skrupulatnie gazety codzienne, na łamach których także znajdziemy bardzo wiele ofert wolnych i dostępnych wakatów. Codziennie rano powinniśmy zakupić sobie gazetę, dokładnie przejrzeć wszystkie ogłoszenia pracy, jakie zostały w niej umieszczone. Oprócz tego możemy udać się do Urzędu pracy, gdzie również umieszone są na bieżąco oferty pracy.