Pierwszy dzień Fryderyka.
środa, Marzec 23rd, 2011W końcu nadszedł długo oczekiwany przez Fryderyka i jego rodziców dzień. Wstał bardzo wcześnie, zjadł obfite śniadanie przygotowane przez swoja matkę. Przed wyjściem do pracy otrzymał od pani Aurelii błogosławieństwo. W pracy stawił się na długo przed wyznaczona godziną pracy. Otrzymał robocze ubranie, w które się bardzo szybko przebrał, zabrał ubranie i zjechał windą na poziom, na którym dziś miał pracować. Poznał wiele nowych osób, bardzo wielu nowych współpracowników znał już wcześniej. Nowi koledzy powitali go bardzo radośnie. W końcu zaczęła się prawdziwa, męska praca. Fryderyk przekonał się w tej chwili jaka praca w kopani jest bardzo trudna i bardzo brudna. Praca wymaga bardzo wiele siły fizycznej. Po ośmiu godzinach ciężkiej harówki Fryderyk czuł się skrajnie wyczerpany, nie mógł jednak doczekać się aż opowie o swoich pierwszych przeżyciach swojej rodzinie. Wrócił więc jak najszybciej do domu, opowiedział o swoim pierwszym dniu na kopalni swoim rodzicom. Matka przygotował do niego pyszny, pożywny obiad, który wszyscy razem spożyli. Następnie młody górnik Fryderyk udał się na zasłużony odpoczynek ponieważ już za parę godzin musiał znowu stawić się do pracy na kopalni.